Vanessa Hudgens i Zac Efron zostali parą na samym początku swojej światowej kariery. Prawdopodobnie stali się tak sławni właśnie dzięki temu. Poznali się w trakcie castingu do High School Musical i od tamtej pory są nierozłączni. Niedawno zaręczyli się, aby uciszyć narzekania matki aktorki. Jednak, mimo że na palcu Vanessy znalazł się pierścionek, Zac nie zamierza brać ślubu, dopóki nie skończy... czterdziestki!
Twierdzi, że dopiero wtedy będą pewni swoich uczuć i unikną rozwodu. Pytanie, czy ich związek ma szansę przetrwać następne 20 lat, brzmi trochę śmiesznie. Szczególnie w świetle tego, co właśnie powiedziała młoda aktorka.
Plan Efrona nie przypadł bowiem do gustu jego dziewczynie, która już marzyła o pięknej ślubnej sukni. Hudgens postanowiła zmobilizować swojego chłopaka do ożenku i zaczęła widywać się z innymi mężczyznami. Genialny plan, akurat na miarę gwiazdki Disneya.
Kiedy Vanessa usłyszała o planach Zaca, wpadła w szał. Bardzo zirytowało ją, że on nadal nie wierzy w ich uczucie – zdradził dziennikarzom znajomy pary. Postanowiła dać mu nauczkę. Zaprosiła go na poważną rozmowę i zapowiedziała, że skoro on nie chce dojrzałego związku, to ona chce się umawiać na randki z innymi facetami. Oczywiście Efronowi bardzo nie spodobała się taka perspektywa. Nie ma ochoty oglądać w brukowcach zdjęć swojej dziewczyny na randce z kim innym.
Efron nie jest gotowy na ustatkowanie się z Vanessą, ale jednocześnie nie chce, aby ich związek się zmieniał – dodaje informator. Chciałby, aby wszystko było jak dawniej. Hudgens natomiast uważa, że okres "chodzenia" mają już za sobą i są wystarczająco dorośli na poważniejszy krok.
Ciekawe, ile jeszcze razem wytrzymają. Dajecie im pół roku?