Kiedy ogłoszono serię koncertów Michaela Jacksona w Londynie, media zaczęły się zastanawiać, czy schorowany piosenkarz podoła tak wymagającemu zadaniu. Stan jego zdrowia był tematem wielu artykułów. Spekulowano nawet, że z powodu nasilających się problemów skórnych tournee w ogóle nie dojdzie do skutku. Promotorzy koncertów musieli wielokrotnie zapewniać, że gwiazdor zadba o siebie i pojawi się przed fanami.
Zdrowiem gwiazdora zajmuje się cały sztab lekarzy, dokładnie 12 specjalistów, którzy dbają o jego niekończące się problemy ze skórą. Informatorzy brytyjskiego The Sun donoszą, że lekarze kazali gwiazdorowi przytyć. Przepisali Jacksonowi specjalną dietę, która miała wzmocnić jego organizm. Planowano także wysłać go na ćwiczenia, ale Michael nie zgodził się na żadną z ich propozycji.
Wszyscy boją się o zdrowie Michaela. Jego organizm jest bardzo słaby – pisze gazeta. Lekarze kazali mu jeść więcej i przytyć przynajmniej 9 kilogramów. Jackson nadal odmawia i przyjmuje jedynie małe porcje. Jego dzieci jedzą więcej niż on. Michael ma obsesję na punkcie wagi. Nieustannie uważa, że jest za gruby.
Słaba forma Jacksona może doprowadzić do szybkiego zakończenia trasy koncertowej. Lekarze obawiają się, że gwiazdor nie wytrzyma nawet jednego pełnego koncertu.