Żadne inne wydarzenie nie mogło bardziej potwierdzić pozycji Lady GaGi w show-biznesie niż wizyta Madonny na jej koncercie. Królowa popu wraz z córka wybrały się na występ wschodzącej gwiazdy i ponoć bardzo dobrze się bawiły. Czyżby to była zapowiedź końca jej dominacji? Piosenkarka, zamiast ustanawiać trendy, jedynie za nimi podąża?
Informatorzy donoszą, że występ zrobił piorunujące wrażenie na córce Madonny. Kiedy Lourdes tańczyła do ostatnich przebojów GaGi, jej mama siedziała i pilnie obserwowała to, co dzieje się na scenie. Gwiazda wieczoru wyznała później, że wiedziała, że królowa muzyki pop zjawi się na nowojorskim koncercie. Bardzo przeżywała pojawienie się idolki, na której wzorowała cześć swojej twórczości.
Wszyscy powtarzali mi, że Madonna będzie oglądała mój występ – wyznała później Lady GaGa dziennikarzom. Nie chciałam na ten temat rozmawiać, nikomu się nie chwaliłam. W trakcie występu widziałam, jak w loży tańczy jakaś nastolatka. Zwróciłam się kilka razy w tamtym kierunku. Byłam zszokowana, gdy powiedziano mi później, że to była Lourdes.
Myślicie, że niebawem Madonna zacznie wzorować się na stylu Lady GaGa?