Zawsze wie, czego chce - mówi o Joannie Brodzik pracownik TVP. Aktorka ma zagrać w nowej produkcji tej stacji Dom nad rozlewiskiem. Zdjęcia mają być kręcone na Mazurach. Brodzik przyjęła tę propozycję głównie dlatego, że będzie mogła zabrać na plan całą rodzinę. Warunki swojej współpracy z TVP ustala w najdrobniejszych szczegółach.
Producent ma dla niej wynająć dom nieopodal miejsca serialowej akcji, gdzie aktorka będzie mogła się wprowadzić z Pawłem Wilczakiem i bliźniakami.
To normalne, że Joasia stawia takie warunki - mówi tygodnikowi Świat i ludzie jej znajoma. *Rodzina jest dla niej najważniejsza. *Po pracy zamierza być żoną i matką.
Po rozstaniu z agentką Brodzik swoimi sprawami zajmuje się sama, z pomocą Pawła Wilczaka.
Naradzają się w domu, a potem Joanna wychodzi w konkretną propozycją - mówi pracownik TVP. Rozmowy sa rzeczowe, bo ona też jest otwarta, gotowa do ustępstw. Ale nie ma u niej: może zrobimy tak, a może nie, a może jeszcze inaczej...
Pierwsza seria ma liczyć 13 odcinków i raczej na tylu się nie skończy. Dobrze rozegrane negocjacje z TVP mogą zapewnić Brodzik pracę na kilka kolejnych sezonów.