Vanessa Hudgens powoli zamienia się w kolejną, standardową gwiazdkę Disneya. Do tej pory trzymała język za zębami, a miejsca w mediach nie zapewniały jej niepoważne wypowiedzi, lecz sukcesy zawodowe i… związek z Efronem. Nowa strategia medialna sprawiła, że aktorka udzieliła już kilku bardzo wylewnych i zarazem nudnych wywiadów. W jednym opowiedziała nawet o traumie, jaką przeżyła podczas swojego pierwszego pocałunku.
Mój pierwszy pocałunek nie doszedł do skutku – powiedziała dziennikarzom Vanessa. Miałam wtedy jedenaście lat i przegrałam zakład. Moi przyjaciele kazali mi pocałować kolegę, którego nazywałam wtedy swoim chłopakiem. Miałam w ustach aparat ortodontyczny. Stchórzyłam i uciekłam.
Na prawdziwy pocałunek czekałam do moich piętnastych urodzin. To było ohydne! – dodała gwiazda. To był koszmar. Czułam się niekomfortowo i byłam strasznie skrępowana. Potem długo brzydziłam się całować.
Ciekawe, co na to Efron. Czy z nim również miała podobne problemy? W końcu zaczęła się z nim spotykać kilka miesięcy po swoim pierwszym pocałunku.