Amerykańskie tabloidy dotarły do dokumentu wydanego przez kuratorów czuwających nad majątkiem Britney Spears. Pismo zawiera spis jej wszystkich wydatków z zeszłego roku, a konkretnie od lutego do grudnia 2008.
Najwięcej kosztuje ją jej były mąż. To chyba mało zaskakujące. Koszty związane z opłaceniem go i jego prawników sięgnęły aż miliona dolarów! Same koszty procesu, które musiała pokryć z własnej kieszeni, to 625 tysięcy, do tego dochodzą wydatki na synów w czasie, gdy nie przebywają ze swoją matką.
Britney nie oszczędza także na własnym bezpieczeństwie - na ochronę wydała aż 447 tysięcy dolarów! Półroczne utrzymanie willi to kolejne 50 tysięcy dolarów. Co ciekawe, na samo oświetlenie domu w święta wydała 3,4 tysiąca dolarów.
Taki styl życia to wielki ciężar, nawet dla kogoś tak zamożnego jak Britney. W sumie podczas niecałego roku wydała ona ponad 10 milionów dolarów! Dokładnie 10 milionów 116 tysięcy. Niestety, nie wiemy, ile w tym czasie zarobiła. Niewykluczone że znacznie mniej.