Wygląda na to, że może mąż ją w końcu docenił. Przec całą 9. edycję Tańca z gwiazdami mówiło się o karczemnych awanturach, jakie robi Dorocie Gardias zazdrosny Konrad Skóra. Na szczęście kiedy zobaczył wygrane przez nią porsche, wszystkie pretensje minęły mu jak ręką odjął.
Oj nie wiem, nie wiem, co mam powiedziać - jąkał się w rozmowie z Super Expressem. Cieszę się bardzo, ale nadal jestem w szoku. Jeszcze do mnie ta myśl nie dotarła i nie mogę uwierzyć, że Dorotka wygrała porsche.
Wygrana pogodynki nie jest natomiast zaskoczeniem dla jej stacji TVN, która od początku bardzo na nią stawiała. Jak donosi Fakt, właśnie trwają rozmowy, jak zagospodarować nową ulubienicę publiczności.
Dla nas jest to wyzwanie gdyż nie można takiego talentu zmarnować - mówi tabloidowi Edward Miszczak, dyrektor programowy stacji. Musimy nad tym popracować, bo Dorota to ogromny skarb, który publiczość tak wysoko oceniła. Dorota jest jedną z prezenterek pogody, a teraz okazało się, że ma ogromny elektorat. Głosowało na nią mnóstwo ludzi. Tymczasem do tej pory osoby, które wygrywały "Taniec z gwiazdami" były już znane na rynku.
Szkoda tylko, że ostatnio TVN-owi udało się zmarnować aż troje zwycięzców show. Krzysztof Tyniec po wygranej spokojnie wrócił do teatru i do Koła Fortuny w Dwójce, a Agatę Kuleszę i Annę Guzik stacja oddała Polsatowi.
Czy z nią będzie inaczej? Co właściwie można zrobić z pogodynki? Kolejną aktorkę? Niestety, pewnie taki jest plan.