Na nic trzymiesięczne wygibasy w najlepszym czasie antenowym. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, TVN zrezygnował właśnie z planowanego na jesień serialu, w którym mieli zagrać Magdalena Stużyńska i Bartek Kasprzykowski. Dla obojga to spory cios po kieszeni. Dla Stużyńskiej miał być to dowód na to, że jednak istnieje życie po Złotopolskich, z kolei Kasprzykowski ma na utrzymaniu ciężarną narzeczoną, a wkrótce także dziecko.
Sitcom wyśmiewający opery mydlane miał ostatecznie nosić tytuł Cierniste wiatry miłości i był planowany na następcę Niani w jesiennej ramówce. Jednak po nakręceniu czterech pilotażowych odcinków okazało się, że widownia nie jest gotowa na taki produkt i nie rozumie, o co w nim chodzi.
Postanowiliśmy, że nie będziemy kontynuować tej produkcji - mówi Joanna Górska z TVN.
To dla Kasprzykowskiego wyjątkowo nieciekawa sytuacja - Teraz albo nigdy nie wraca do jesiennej ramówki, a nowego serialu zrezygnowano jeszcze przed rozpoczęciem jego emisji. A miał być taką gwiazdą i pupilkiem TVN-u... Tak ładnie się już szczerzył...