Ku rozpaczy Kuby Wojewódzkiego Jola Rutowicz również przesiadła się do czerwonego ferrari. Człowiek, który porzucił porsche, by nie być kojarzonym z Dodą, dostał taki cios poniżej pasa. Jak mógł to przewidzieć?
Auto zafundowała Joli firma zajmująca się organizacją targów erotycznych, które ma promować swoją twarzą. Wielu z Was zwraca nam uwagę w mailach na śmieszny "zbieg okoliczności". Logo ferrari to przecież koń... Czy pracodawca Rutowicz wymyślił to specjalnie?
Ta kampania będzie wyjątkowo kosztowna dla kultowej marki. Bardziej niż niedawna moda na tanie, czerwone buty z jej logo.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.