Paris Hilton desperacko pragnie dziecka, po tym jak zaprzyjaźniła się z młodą mamą, Britney Spears.
W dziedziczce hotelowej fortuny, która od pewnego czasu wprowadza Britney w nocne życie Los Angeles, obudził się ostatnio instynkt macierzyński. Jest to spowodowane tym, że pomaga swojej przyjaciółce w doglądaniu jej dwóch synów - 15-miesięcznego Seana Prestona i 3-miesięcznego Jaydena Jamesa.
Paris jest również przekonana, że byłaby świetną matką. Powód? Ma dużo zwierzątek...
Moim marzeniem jest czwórka dzieci przed 30. rokiem życia - powiedziała magazynowi Life & Style Weekly. Opiekuję się zwierzętami, więc mam dużo do dania dzieciom.
25-latkę tak bardzo ciągnie do macierzyństwa, że ostatnio zrezygnowała imprezowania i wcześniej wyszła z klubu nocnego by udać się do domu z Britney i pomóc jej przy dzieciach.
Idziemy do domu do dzidziusiów. Tęsknimy za nimi - powiedziała tamtej nocy imprezującym znajomym.