Z nerwów. Jak donosi Super Express, Marta ciężko znosi to, że przyszłość jej kariery rysuje się bardzo niepewnie.
Chociaż wystąpiła w takich telewizyjnych hitach jak "Taniec z gwiazdami" czy w serialu "Teraz albo nigdy", a nawet trafiła na teatralne deski, nie może powiedzieć, że jej kariera nabrała tempa - pisze tabloid. Koniec serialu Teraz albo nigdy jest już przesądzony.
Żmuda-Trzebiatowska starała się o główną rolę w nowej produkcji TVP Blondynka i nawet przez chwilę wydawało się, że ma ją w kieszeni. Niestety, jak twierdzi tabloid, to jeszcze nic pewnego. W castingu rywalizuje bowiem z Anną Guzik i Magdą Schejbal.
Mimo, że Marta jest ostatnio dość popularną aktorką, recenzenci mają wiele zastrzeżeń co do jej talentu i warsztatu aktorskiego. Zresztą nie tylko oni. W dodatku aktorka przeżywa silne uderzenia sodówki i swoimi fochami zraża do siebie ludzi (zobacz: *Żmuda wyrzuciła fotografów z planu)
*. Czy możliwe, że zniknie z telewizji tak nagle, jak się w niej pojawiła?