Polska piosenkarka Sara May nie jest najgorętszą partią w Warszawie. Max Kolonko, podstarzały reporter bez pracy, z fatalnym jankeskim akcentem, też mocno spadł w notowaniach, odkąd przestał spotykać się z Weroniką Rosati. Wygląda jednak na to, że dla Sary May jest w sam raz. Jak donosi Super Express, piosenkarka spotkała dziennikarza na pokazie mody Ewy Minge i wręcz się nim zachwyciła. Jak powiedziała:
Mariusz jest w moim typie. To przystojny, dojrzały i inteligentny facet.
Mimo że świetnie się jej rozmawiało z Kolonko (głównie o swojej karierze), nie dała mu numeru telefonu. Nie daję swojego numeru po pierwszym spotkaniu - wyjaśniła tabloidowi.
Normalnie wyśmialibyśmy tę naiwną chęć dzielenia się swoimi uczuciami z Super Expressem (zamiast z najlepszą przyjaciółką, która może by jej do tabloidu nie sprzedała), ale rozumiemy, co jest celem tych dwojga - zaistnienie w mediach. Dzięki romansowi, czy jakimś jego pozorom. Czekamy na wieści o pierwszej randce.