Juror You Can Dance uznał za stosowne zapewnić tygodnik Rewia, że jego ślub odbędzie się już wkrótce. Zastanawiamy się, czy bardziej chce przekonać nas, czy matkę swojego dziecka, Ninę.
Wszystko jest na dobrej drodze. Najpierw w czerwcu chrzciny córki, a potem ślub. Mamy różne koncepcje przeprowadzenia tej ważnej uroczystości, dlatego nie mogę jeszcze mówić o szczegółach.
Od dłuższego czasu planowałem prosić Ninę o rękę - zwierza się. Chciałem wybrać ekscytujący moment - zabrać ją do Paryża. Próbowałem zrobić to, gdy byliśmy na Kubie. Ale zabrakło intymności. A kiedy zaszła w ciążę, bałem się, żeby nie pomyślała, że teraz jestem już w obowiązku. Dzień po porodzie dałem jej pierścionek. Nie nad Sekwaną ani wśród palm, tylko w szpitalu. Ale nie miałem wątpliwości, że nie ma dla niej ważniejszej chwili w życiu. Od matki mojego dziecka usłyszałem najpiękniejszą odpowiedź: Tak. Kocham je obie.
Narzekającemu na brak czasu Egurroli TVN poszedł na rękę, stawiając pod znakiem zapytania los kolejnej edycji You Can Dance. Jeśli w połowie czerwca stacja zdecyduje, że nie będzie kontynuacji, Egurrola będzie miał mnóstwo czasu na przygotowania, ślub, wesele i jeszcze podróż poślubną. Wtedy się ucieszy, prawda?