Wczoraj na imprezie promującej najnowszy zapach Coty u boku byłej narzeczonej Przemysława Salety, Ewy Wiertel, pojawił się obecny "przyjaciel" Edyty Górniak, Bartosz Bodnar.
Jak przystało na właściciela agencji reklamowej Bodnar lubi się reklamować. Nie wystarcza mu już, jak widać, opowiadanie o Edycie na łamach jej ukochanego Faktu (zobacz: "TEN KRAJ JEST ZA MAŁY i za mało dojrzały NA NIĄ"). Zaczął już pozować do zdjęć na bankietach. Jak myślicie, co dalej? Taniec z gwiazdami czy Jak ONI śpiewają?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.