Ze ślubnych planów Tomasza Luberta i Justyny Tomańskiej nic nie wyszło. Właściwie rezultat jest dokładnie odwrotny od zamierzonego, bo para nie tylko zrezygnowała ze ślubu, ale także z siebie nawzajem. I to w momencie, kiedy wszystkie przygotowania do uroczystości zostały szczęśliwie zakończone, suknia ślubna uszyta, a Doda obiecała zostać świadkową...
Cóż, tak się kończy opowiadanie o swoich uczuciach w telewizji. Że też znani ludzie nigdy się tego nie nauczą: Prawdziwa miłość dokładnie tak jak wielkie pieniądze kocha ciszę i spokój. Warto to zapamiętać.
Ich uczucie wypaliło się - mówi Na żywo znajoma pary. Ich rozstanie nie ma wpływu na sprawy zawodowe. Oboje pracują nad wydaniem pierwszej płyty zespołu Volver. Nadal mieszkają we wspólnym domu. Z poważniejszymi decyzjami czekają do końca wakacji. Chwila refleksji i swobody dobrze im zrobi, nabiorą dystansu.