Kendra Wilkinson, znana prostytutka, a od niedawna również wielka gwiazda show-biznesu, wraca do korzeni. Na swoim blogu ogłosiła światu, że wstawiła do domowego salonu rurę, na której będzie urządzać striptizy. Najlepsze kawałki będzie można obejrzeć w jej nowym, własnym show.
Nie ma to jak młoda, ambitna "aktorka". To urocze, że polskie telewizje przyjęły ją z takimi honorami. Dziewczyny, bierzcie przykład - *będziecie sławne i bogate. *
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.