W obliczu problemów finansowych i psychicznych, w jakie popadł ex-gwiazdor Michał Wiśniewski, jego żony - była i obecna - postanowiły zjednoczyć siły. W końcu obie w jakimś stopniu zależą od niego finansowo. Jak informuje Życie na gorąco, uznały zgodnie, że najlepszą terapią dla sfrustrowanego Michała będzie intensywny kontakt z dziećmi.
On tylko w nich widzi jakiś sens życia - przyznaje osoba z jego bliskiego otoczenia. Zdradza też w jakim dołku życiowym znalazł się Wiśniewski:
Michałowi z trudem usiłuje pomóc prywatny trener, ale jego działania nie przynoszą spodziewanych rezultatów, bo pacjent widzi wszystko w czarnych barwach.
Cóż, tak się kończy niekontrolowane sprzedawanie wszystkich swoich sekretów tabloidom. Straszne musi być życie z poczuciem, że nie zostawiło się nic tylko dla siebie.
A może bardziej dołuje go utrata statusu milionera, do którego przywykł? Wiśniewski sam wie najlepiej, że już nigdy nie zarobi takich pieniędzy jak u szczytu kariery. Jak to się stało, że wszystkie wydał?