Koniec Feela *staje się faktem szybciej, niż się tego spodziewaliśmy. W kraju jest coraz mniej chętnych, by posłuchać na żywo "anielskiego głosu" *Kupichy.
Z wakacyjnej rozpiski koncertowej Feela znikają kolejne miejscowości, albo w najlepszym wypadku terminy występów są przesuwane. Wczoraj pisaliśmy o odwołanym koncercie w Płocku (zobacz: Koncert Feela odwołany po raz drugi)
*. Podobny los spotkał też planowany na *12 czerwca koncert w Nowym Sączu. Z powodu braku zainteresowania organizator został zmuszony do zmiany terminu, na 11 września. Wszyscy, którzy kupią bilety do końca czerwca, w promocji dostaną darmowe piwo podczas koncertu. Nie wiadomo tylko małe czy duże.
Monty Python śpiewał, żeby zawsze szukać jasnej strony życia, dlatego fani Kupichy może wreszcie się doczekają tego, że ich idol przestanie się spóźniać i mylić nazwy miejscowości. Teraz może zacznie doceniać każdy koncert, na który przyjdą ludzie.