Ewa Sonnet, polska piosenkarka - najlepiej znana ze swojego imponujących rozmiarów biustu, pojawiła się na tegorocznej imprezie dla maniaków samochodowych. Powód? Odebrała właśnie prawo jazdy i rozglądała się za autkiem dla siebie.
Na tę okazję wybrała nieco skromniejszy od siateczkowego body strój. Schowała swój biust do metalowego gorsetu. „Fakt” gratuluje piosenkarce zapobiegliwości – w końcu taki biust - w dodatku naturalny - to skarb, więc jego chronienie powinno być naturalnym odruchem.
Wypada też pogratulować umiejętności dopasowania stroju do sytuacji – chromowany gorset na „zderzaki” Ewy świetnie pasował do setek chromowanych zderzaków samochodów. Teraz z prawem jazdy będzie już mogła poprowadzić jeden z nich. Ciekawe, czy zdała za pierwszym razem...