Po narodzinach syna Christina Aguilera miała doskonały pretekst, żeby wycofać się z show-biznesu. Zamiast przyznać się, że przegrała z Lady GaGą, którą usiłowała nieudolnie kopiować, może po prostu powiedzieć, iż wolała poświęcić się macierzyństwu.
Porażka mamy na scenie to korzystny obrót spraw dla jej synka, Maxa Lirona Bratmana. Niedawno paparazzi przyłapali piosenkarkę, gdy bez ochroniarzy spacerowała z nim po bulwarach Los Angeles. Niestety, chłopiec chyba bardziej wdał się w tatę...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.