Niektórzy muszą aż postarać się o dziecko, żeby zasłużyć na wzmiankę w tabloidzie. Dariusz Kordek, który kiepsko znosi brak zainteresowania, wybrał właśnie taką strategię. Przyjście na świat małego Kordka Fakt skwitował małą wzmianką tuż pod zdjęciem pupy Steczkowskiej, wypełzającej spod dżinsów.
Niestety Kordkowi zabrakło determinacji, żeby dostarczyć tabloidowi zdjęć z porodówki. Twierdzi nawet, że ich wcale nie robił. Natomiast miał czas udzielić obszernego komantarza na temat szczegółów porodu.
Byłem przy porodzie, jednak nie robiłem żadnych zdjęć, gdyż nie podlegam takim modom, natomiast w tym wypadku starałem się współpracować, a nie przeszkadzać – chwali się tabloidowi. Mamy jeszcze dwa tygodnie, żeby zdecydować, jak nasz syn będzie miał na imię.
Matką małego Kordka jest Eliza Jędrzejewska. Nowo narodzony zdrowy chłopczyk waży prawie 4 kilo i mierzy 59 cm.