Beyonce Knowles to jedna z najbardziej zapracowanych gwiazd. Piosenkarka nieustannie angażuje się w kolejne projekty i nie wie chyba, co to odpoczynek. Jak donosi najnowszy numer magazynu Forbes na konto piosenkarki wpływa jakieś 240 tysięcy dolarów… DZIENNIE! Kto by chciał zwolnić takie tempo?
Dziennikarze miesięcznika twierdzą, że gwiazda przez ostatnie 12 miesięcy zarobiła 87 milionów dolarów. Tantiemy z płyt przyniosły jej aż 21 milionów. Z kampanii reklamowych otrzymała ponad 20 milionów, a trasa koncertowa imponujące 18 milionów. Prowadzona przez Beyonce firma odzieżowa zarobiła 15 milionów. Na prawach autorskich piosenkarka zainkasowała "drobne" 8 milionów. To oczywiście nie wszystkie źródła dochodu gwiazdy, która zdaniem magazynu staje się jedną z najbardziej wpływowych wykonawczyń.
Wszystko wskazuje na to, że przez następne 12 miesięcy Beyonce zarobi jeszcze więcej. W końcu gwiazda ma już podpisanych kilkadziesiąt kontraktów, a jej notowania stale rosną.
Nie ma się więc co dziwić, że ryzykuje wielomilionowe pozwy i nie pojawia się na imprezach, za które dostaje drobne 200 tysięcy (zobacz: Olała koncert za 200 tysięcy dolarów!)
.