Ricky Martin jest kolejną gwiazdą, która postanowiła pozbyć się drogiego w utrzymaniu domu. Właśnie wystawił na sprzedaż swoją wartą 11 milionów dolarów posiadłość w Miami Beach, rzekomo z powodu nagłej przeprowadzki do Nowego Jorku. Plotki głoszą jednak, że podobnie jak wielu znanych kolegów, Martin może mieć problemy ze spłatą kredytów. Tak, taki styl życia rzadko prowadzi się za gotówkę.
Ogromny dom znajduje się nad malowniczą zatoczką tuż nad morzem. W środku znajduje siedem sypialni, osiem łazienek, basen, jacuzzi, dwa pola golfowe, małe lodowisko i plac zabaw. Budynek z zewnątrz przypomina willę w stylu renesansowym, a jej wygląd planował sam gwiazdor. Nie jesteśmy pewni, czy to przemawia na korzyść tego domu, czy wręcz przeciwnie.