Reklamy, kolorowe pisma i teledyski przekonują nas, że życie towarzyskie każdej gwiazdy show-biznesu dosłownie kwitnie. Okazuje się, że w większości przypadków nie jest tak wesoło. Potwierdziła to niedawno Megan Fox, która w jednym z ostatnich wywiadów wyznała, że z narkotyzującymi się aktoreczkami i napalonymi gwiazdorami nie chce mieć nic wspólnego.
Jestem samotnikiem. Nie imprezuję często, bo strasznie boję się ludzi z show-biznesu – twierdzi Megan. Nigdy nie wiesz, kto chce cię wykorzystać. Myślę, że trzeba być bardzo silną osobą, aby przetrwać w tym potwornym środowisku. Szczególnie, gdy jest się kobietą. Próbuję unikać branżowych imprez i ludzi, którzy się na nich bawią. Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Chyba dobrze postępuję, skoro nie byłam jeszcze na odwyku, a moje sekswideo nie trafiło do Internetu.
Fox narzeka również, że spośród licznej grupy jej przyjaciół ostali się już tylko nieliczni. Za wszystko wini media i dziennikarzy.
Hollywood odebrało mi przyjaciół! – żali się aktorka. Moje życie towarzyskie strasznie cierpi przez to, że jestem sławna. Moi znajomi nie chcą się ze mną pokazywać, bo wiedzą, że następnego dnia wylądują na okładce jakiegoś podrzędnego tabloidu.