Nas już chyba nie. Ali G był fajny (momentami), Borat był fajny, ale to wcielenie jest już jakieś wymuszone. Może to przez tę wiecznie poważną minę. Jeżeli ma ona mieć efekt komiczny, to chyba się nie udało.
Poniżej kolejna porcja penisów i cycków Borata/Bruna/Cohena. Boki zrywać...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.