Akurat, gdy wszyscy jego znajomi nabrali nadziei, że Piotr Adamczyk w końcu zmieni stan cywilny, on nagle się rozmyślił.
Strategię na odwlekanie praktykował dotąd już kilkakrotnie. Pozwalał się porzucać kolejnym partnerkom zniechęconym jego brakiem decyzyjności, zazdrością i pracoholizmem.
Dla modelki Magdy Fabiańskiej kupił nawet ziemię pod Warszawą i przez wiele tygodni lada chwila miał zacząć budować dom, zakładać rodzinę i się ustatkowywać. Fabiańskiej znudziło się czekanie i zerwała z aktorem. Z nową wybranką Adamczyka, Anną Czartoryską, wszystko poszło błyskawicznie. Poznanie rodziców, plany ślubne, podobno nawet zaręczyny. I nagle tempo uległo spowolnieniu. Znacznemu.
Jest taka młoda - uświadomił sobie nagle cytowany przez Rewię Adamczyk, zupełnie jakby wcześniej mu to nie przyszło do głowy. Musi najpierw skończyć studia, chciałaby też odnaleźć swoje miejsce w życiu. Nie musimy się spieszyć.
Poprawka - to Czartoryska nie musi się spieszyć. Ma dopiero 23 lata. Adamczyka, jeśli wkrótce się nie ogarnie, czeka chyba powtórka z Łapickiego ;)