Pamela Anderson, na krótko przed złożeniem papierów rozwodowych, pojawiła się w salonie tatuażu w Vancouver, aby wytatuować sobie imię swojego męża Kid Rocka!
Sprawy w salonie tatuażu potoczyły się jednak nieco inaczej, kiedy człowiek, który miał wykonać tatuaż wspomniał Pameli, że ostatnio tatuował członków ekipy programu Rock Star: Supernova, w tym byłego męża Pameli - Tommy’ego Lee.
W tym momencie Pamela podobno spojrzała na swój palec na którym niegdyś, zamiast obrączki, widniał napis "Tommy", który po rozwodzie kazała zmienić na "Mommy"! i stwierdziła:
Może lepiej poczekam i zobaczę, jak sprawy się potoczą!
Okazuje się, że dobrze zrobiła. W ogłole dziwimy się, że tatuaże jeszcze źle się Pameli nie kojarzą, zwłaszcza po tym jak się okazało, że Tommy zaraził ją żółtaczką typu C po tym, jak użyli do ich robienia tej samej igły.