Fanki butów na wysokich obcasach wiedzą, o czym mowa. Christian Louboutin to jedna z największych gwiazd w branży obuwniczej, autor pięknych, ekskluzywnych szpilek. Jak donosi Party, Joanna Lisowska właśnie sprowadziła z USA kilka par - w jednej chce iść w te wakacje do ślubu ze Szwedem Olą Sarneke.
Jeszcze nie wie, na które się zdecyduje - mówi dwutygodnikowi jej znajoma. Teraz *został jej już tylko wybór obrączek. *Zaproszenia są już gotowe, ale ostateczny termin uroczystości poznamy zapewne dopiero na dwa tygodnie przed ślubem.
Nie dziwimy się tej ostrożności - o poprzednim związku i planowanych ślubach z biznesmenem Tadeuszem Głażewskim Liszowska informowała media na bieżąco. Skończyło się to rozstaniem. Teraz nie wiadomo więc nawet, gdzie odbędzie się uroczystość - w Warszawie, czy w rodzinnym mieście Liszy, Krakowie. Jak twierdzi Party, suknia ślubna została już zamówiona u projektanta Łukasza Stępnia.
Podobno aktorka zdecydowała się na prostą, elegancką kreację w ciepłym odcieniu ecru i z koronkowymi zdobieniami - opisuje tabloid. Suknia będzie wykonana z szauntungu, czyli miękkiego jedwabiu, który pięknie podkreśli kobiecą figurę piosenkarki.
Piosenkarki? Zresztą nieważne. Najważniejsze, żeby miała dobry rozmiar butów. Bo chyba nie wystąpi na własnym ślubie *w szpilkach, które będą wyglądać na niej tak: *