Elżbieta Zapendowska przy okazji wywiadu udzialonego Gali zdradziła, że nawet legendom polskiej sceny zdarza się grać koncerty po alkoholu i narkotykach. Wtrąciła to przy okazji chwalenia talentu Stanisława Sojki:
Staszek Sojka zawsze robi na mnie kolosalne wrażenie. Daje z siebie wszystko, pisze piękną muzykę, teksty. Nawet jak czasem jest zapluty, spocony, czy zdarza mu się być pijanym albo naćpanym, bo i taki koncert widziałam, to zawsze jest genialny. Gwiazda może robić błędy, może być zmanierowana, bo ma to coś nie do określenia.
Tak, gwiazdom wolno więcej. To wiadomo od dawna.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.