Afera z nawoływaniem do "wytykania gejów palcami" nie odbiła się negatywnie na życiu zawodowym Wojciecha Cejrowskiego. Nadal ma swoje programy w telewizji, zarówno w publicznej Dwójce jak i TVN-owskim kanale dla kobiet. Brak jakichkolwiek konsekwencji za wygłaszanie faszyzujących tez zachęcił go do dalszych wypowiedzi. Ostatnio znów obraził gejów na antenie TVP w jednym z odcinków Boso przez świat (Cejrowski znów obraża gejów w TVP)
*. Teraz dla odmiany włącza się w *bojkot występu Madonny w Polsce. To akurat nie szokujące, ale zwyczajnie głupie.
Pierwszy w historii koncert piosenkarki odbędzie się 15 sierpnia w ramach trasy Sticky & Sweet. W Polsce tego dnia Kościół Katolicki obchodzi święto Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny, więc niektórzy wierni sprzeciwiają się temu, aby występ kontrowersyjnej piosenkarki zbiegł się właśnie z tą datą. I to mimo, że sam Kościół nie protestuje... To się nazywa nadgorliwość. Od razu przypominają nam się klasyczne słowa Lecha Kaczyńskiego do jednego z wazeliniarzy: Nie bądź bardziej papieski od papieża.
Protestujący, którzy zrzeszeni są w Komitecie Obrony Wiary i Tradycji Narodowych "Pro Polonia" poprosili o udzielenie wsparcia różnych ludzi, przede wszystkim hierarchów Kościoła, takich jak arcybiskup Kazimierz Nycz, czy arcybiskup Józef Michalik. Głos w sprawie zabrał również znany propagator wartości katolickich i tolerancji, Cejrowski.
Madonna znaczy to samo, co Notre Dame, Our Lady czy Nasza Pani czyli Matka Boża - pisze Cejrowski na swoim blogu. Znaczy to samo, co Częstochowska Pani - Czarna Madonna!!! Oznacza bardzo konkretną osobę, która jest Matką naszego Zbawiciela i naszą własną. Która jest Królową Nieba i Ziemi. Matka Boska Królowa Polski jest symbolicznie istotna i powinna być uszanowana. (...) Przynajmniej na tyle, na ile szanujemy orła, flagę i Mickiewicza. Nie podobałoby nam się oglądać zespołu The Eagles w gaciach z orłem w koronie, prawda?
Oczywiście sama Madonna jest na pewno takim obrotem spraw zachwycona. W końcu większość swojej kariery zbudowała na podobnych "skandalach". Podczas koncertu w Rzymie przypomniała na przykład, że papież jest prawiczkiem, dedykując mu utwór Like A Virgin.