Doda *postanowiła potwierdzić to wreszcie oficjalnie. Na łamach swojego ulubionego Faktu. *Tak, z Adasiem jesteśmy parą - powiedziała dziennikarzowi. Początki były bardzo ekscytujące i dają mi dużo radości. Ale więcej nie chcę zdradzać, zostawię to dla siebie.
Swoją drogą trochę dziwnie brzmi, jak ktoś nazywa Darskiego "Adasiem". Na pewno będzie szczęśliwy jeśli to zdrobnienie przylgnie do niego w środowisku deathmetalowców i neopogan. Podobnie jak "Radzio" do Radka. Dorota lubi zmiękczać swoich twardzieli.
Jednocześnie zaprzecza, jakoby architekt z teledysku, który porzucił dla niej narzeczoną i dziecko, mógł liczyć na cokolwiek: Ci wszyscy pozostali panowie to moi przyjaciele - stwierdziła, odzierając go ze wszelkich złudzeń. Kompletnie nic mnie z nimi nie łączy.
Trudno się dziwić - Doda zawsze była niezła w rachunkach i na pewno dokładnie sobie obliczyła, że na romansie z Nergalem zyska znacznie więcej. Daje jej przede wszystkim szansę na zdobycie wymarzonej popularności za granicą.
Marzę o wielkiej miłości, o spokoju w związku, bez szarpaniny i ciągłej walki - zapewnia Dorota. Kobieta jest spełniona dopiero wtedy, gdy przy jej boku jest ktoś, komu bezgranicznie ufa, kto jest częścią jej serca. Na kogoś takiego długo czekałam i mam nadzieję, że niebawem utwierdzę się w przekonaniu, że takiego mężczyznę właśnie znalazłam. Czas pokaże. Teraz cieszę się tym, co jest.