Anna Kournikova wygląda może niewinnie, ale okazuje się, że umie walczyć o swoje. Nie tylko na korcie. Kilka dni temu, kiedy imprezowała ze swoimi koleżankami w Las Vegas, wdała się w bójkę z obcą kobietą. Wyrwała jej sporo włosów z głowuy i mocno podrapała, bo ta... wylała na nią drinka.
Podczas afterparty po turnieju tenisowym Kournikova bawiła się w klubie. Jak relacjonują świadkowie, cała sytuacja wydarzyła się błyskawicznie:
W pewnym momencie podeszła do niej jakaś kobieta i wylała na nią zawartość swojej szklanki - opowiada świadek bójki. Powiedziała, że ingeruje w jej przestrzeń prywatną, czy coś w tym stylu. Anna się wściekła i dosłownie sekundę później rzuciła się na nią z pazurami! Wrzeszczała, ciągnęła włosy i drapała. Kobieca bójka z prawdziwego zdarzenia. Skończyło się na tym, że ochrona wyrzuciła tę kobietę z klubu. Anna wyszła z tego bez szwanku, ona z zadrapaniami na całym ciele, głównie na szyi.
Oczywiście rzecznik prasowy Kournikovej nie komentuje sprawy. Pomyślelibyście, że jest taka ostra?