Do komentowania na żywo pogrzebu Michaela Jacksona redakcja TVN24 zaprosiła największego polskiego dziwaka, Michała Wiśniewskiego. Nie zostało to powiedziane wprost, ale robił w studio trochę za "polskiego Michaela". To rzeczywiście najbardziej zbliżona do niego postać, która mówi po polsku - podobne problemy ze sobą i sławą, choć oczywiście w nieporównywalnej skali.
Michał wykorzystał okazję, by potępić polskich muzyków, którzy nazywają Jacksona pedofilem. Nie powiedział tego wprost, ale chodziło mu oczywiście o Pawła Kukiza, który przypomniał, że Michael zapłacił 20 milionów dolarów rodzinie chłopca, który oskarżył go o molestowanie seksualne.
Jak można tak powiedzieć? - pytał Wiśniewski. Jak można powiedzieć, że to był zwykły pedofil? Mówili to ludzie, którzy nawet nie otarli się o to, co ten człowiek osiągnął.
Przypomnijmy ostrą wypowiedź Kukiza, która sprowokowała Was do prawie 7 tysięcy (!) komentarzy: