Trwa ładowanie...
Przejdź na

Jackson brał 55 pigułek dziennie!

1232
Podziel się:

"Nie mógłby żyć bez prochów. Dzień zaczynał się od dużej dawki pigułek, a kończył na kolacji z samych lekarstw."

Jackson brał 55 pigułek dziennie!

Policja, lekarze, a nawet wynajęci prywatni detektywi nadal próbują ustalić przyczynę śmierci Michaela Jacksona. Na wyniki badań toksykologicznych przeprowadzonych podczas autopsji będzie trzeba poczekać jeszcze kilka tygodni. Jedno jest jednak pewne: gwiazdor od lat był uzależniony od silnych leków przeciwbólowych.

Jak już wcześniej informowaliśmy, Michael regularnie przyjmował leki uspokajające, rozluźniające mięśnie, pomagające w trawieniu i antydepresanty. Nic dziwnego, że jego wycieńczone chorobami i operacjami plastycznymi ciało nie wytrzymało takiej ilości chemii. Dziennikarze National Enquirer dotarli do związanych z rodziną króla popu informatorów, którzy ustalili, że Jackson przez ostatnie sześć miesięcy przyjął... 10 tysięcy pigułek! To średnio około 55 dziennie!

Łykał leki na prawdziwe i zmyślone przez siebie schorzenia - wyjawił jeden z jego pracowników. Nie mógłby żyć bez prochów. Jego dzień zaczynał się od dużej dawki pigułek, a kończył na kolacji z samych lekarstw.

Funkcjonariusze dostali pozwolenie na przeszukanie słynnej posiadłości Jacksona. Po kilku godzinach skrupulatnych poszukiwań znaleziono tajną skrytkę, w której znajdowało się kilkanaście opakowań z lekami. Wśród wielu specyfików odkryto także silny środek znieczulający Diprivan, który można stosować jedynie w warunkach szpitalnych. Lekarze sądowi orzekli, że przy tak dużych dawkach narkotyku Michael mógł zwyczajnie nie odczuwać sygnałów swojego ciała, które dawało mu znać, że zbliża się zawał.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1232)
WYRÓŻNIONE
gość
15 lat temu
dajcie wy mu już święty spokój !!!!!
gość
15 lat temu
Jak zyl nikt mu nie pmogl byl oiektem kpin..a teraz?? jst obiektem sensacji ..byl krolem popu ale za jaka cene?? MICHAEL R.I.P
gość
15 lat temu
Dajcie mu już spokój !!!!!!!!!!!!!
gość
15 lat temu
Wszystkie choroby miał przez własne życzenie:(
gość
15 lat temu
a my nie możemy żyć bez niego :(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1232)
WeerkaWroc42
9 lat temu
Znalazlam ostatnio fajna strone Mozesz tu znalezc wszystkie premierowe filmy bez limitu w HD.
super gość
15 lat temu
kundelek chętnie bym cię powyklinała!!!!!!!! to żelki~!!!!!!
gość
15 lat temu
dajcie mu już spokój
ja
15 lat temu
jest mi go żal ma taką smutną twarz człowieka nieszczęśliwego a gdzie była jego poryta rodzina teraz strasznie opłakują jego śmierć obłudnicy
gość
15 lat temu
Ci jego niby lekarze itd go uzależnili zapewne!!!
magduss
15 lat temu
to spojrz w lustro to bedziesz mial na co rzygac!!
gość
15 lat temu
Mileene
15 lat temu
Nie będę już pisać, czyja to wina.... ;/ A tak w ogóle to dajcie mu spokój, chociaż teraz, gdy już odszedł, skoro nie mogliście tego robić za jego życia. Uszanujcie go i jego fanów.
gość
15 lat temu
Niech Bóg weźmie Go pog swoje ramoina.
gość
15 lat temu
Co On trzyma w tym słoiczku na 1 zdjęciu?
gość
15 lat temu
kochałam, kocham, kochać będę. nawet jeśli cały świat będzie przeciw Tobie Królu.
gość7
15 lat temu
postanowiłem napisać parę słów o Michaelu, aby w ten sposób uhonorować Wielkiego Artystę. Michaela można różnie oceniać. Wiadomo: operacje plastyczne, ekstrawagancje i to tak zwane molestowanie dzieci, w które w ogóle nie wierzę. Wielu ludzi nagłaśnia skandale, krytykuje czyjeś zachowanie, a niewielu próbuje szukać przyczyny. Trudne dzieciństwo Michaela, znęcanie się ojca nad całą rodziną, presja i terror, niewątpliwie wpłynęły na jego późniejsze zachowanie. To powszechnie znane zapraszanie dzieci do swojej posiadłości i szukanie z nimi kontaktu, było jakby chęcią powrotu do dzieciństwa i przeżycia go w taki sposób, jakiego nigdy nie zaznał. A ludzie, wiadomo... Nie dość, że pomagał tym dzieciakom, to niektórzy tzw. rodzice doszli do wniosku, że przecież gość ma dużo kasy. Po co mu tyle!? Można wyciągnąć kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy zielonych! W Ameryce, kraju wielkiej demokracji, absurdów nie brak: facet jedzie sam z kobietą w windzie - już jest pretekst do oskarżenia o molestowanie. Ktoś przytuli dzieciaka, a już uchowaj Boże, pocałuje go w policzek czy czoło - molestowanie i pedofilia w najwyższym stopniu! Szkoda gadać, ale sądzę, że te wszystkie afery znacznie przyczyniły się do śmierci Michaela - nerwy, stres itp. Na razie podaję się, że przyczyną śmierci był atak serca. Wkład Michaela w muzykę, rozwój teledysków i taniec (słynny moonwalk) jest ogromny. Nie tylko przecież wywarł wpływ na wykonawców hip-hopu, popu i R&B, ale także współpracował z muzykami rockowymi, żeby wymienić tutaj chociażby Slasha (Guns 'N Roses), Paula McCartneya, Frieddiego Mercurego czy Eddiego Van Halena. Nowatorskie zastosowanie basu w utworze Dirty Diana też było inspiracją dla wielu muzyków rockowych. Nie wspomnę już o wielu milionach sprzedanych płyt; chociażby Thriller - najlepiej sprzedający się album wszech czasów (do tej pory ok. 107 mln. egzemplarzy), który otrzymał aż 8 nagród Grammy! Moim zdaniem, wkład Michaela Jacksona w rozwój muzyki, jako jednostki, jest porównywalny jedynie z Elvisem Presleyem. Cześć Pamięci Wielkiego Artysty! (*)
gość
15 lat temu
hah dobreeee pudelek co ty wypisuje no zal patrzec na to ostatni raz tu jestem jakby ktos wzial 55 tabletek to by od razu umarł o ile wiem po dwóch mocnych mozna umrzec
gość
15 lat temu
pinokio był ładniejszy
...
Następna strona