Lady GaGa lubi podkreślać, że jest uwielbiana przez swoich fanów. Twierdzi, że jest zasypują ją ofertami matrymonialnymi (!) i często umawia się z wybranymi z nich na seks.
Na temat ludzi szalejących na punkcie GaGi najczęściej opowiada ona sama. Zaczynamy się zastanawiać, ile z tych historii to jej własne wymysły. Niedawno piosenkarka pochwaliła się, że wyjątkowo oddany adorator zrobił sobie na ramieniu ogromny tatuaż z jej podobizną.
Jeden z moich fanów pokazał mi, że ma wspaniały, kolorowy tatuaż na ręce – powiedziała dziennikarzom piosenkarka. To był mój portret. Twarz wykonano z dbałością o każdy detal, a kostium cały mienił się kryształkami. To był najmilszy komplement, jaki kiedykolwiek dostałam. Będzie miał moją podobiznę na swoim ciele do końca życia!
GaGa twierdzi, że już wcześniej spotykała fanów, którzy tatuowali sobie jej twarz na plecach i na ramionach. Jednak tym razem był to tatuaż całej postaci pokrywający rękę od obojczyka do dłoni.
Nic tylko pogratulować. Chcielibyście mieć coś takiego na skórze do końca życia?