Britney Spears swoją karierę zbudowała na wizerunku niewinnej chrześcijanki, która z seksem czekać będzie do ślubu. Teraz, kiedy wiemy, że dziewictwo straciła w wieku 14 lat, może sobie pozwolić na eksperymenty, nawet te religijne.
W 2005 roku po usilnych staraniach Madonny Britney zainteresowała się Kabałą. Zaczęła regularnie uczęszczać na spotkania i przeprowadziła rozmowy z jej najważniejszymi duchownymi. Jednak surowe zasady sekty ją szybko zniechęciły.
Amerykańskie media donoszą, że teraz piosenkarka bardzo poważnie myśli o przejściu na judaizm. Ponoć robi to dla swojego narzeczonego, Jasona Trawicka, który jest Żydem.
Britney bardzo interesuje religia, w jakiej wychował się jej kochanek – donoszą źródła bliskie gwieździe. Jest gotowa zmienić religię dla Jasona. Jest w niego zapatrzona, jak w obrazek.
Kilka dni temu Spears została sfotografowana mając na sobie wisiorek w kształcie Gwiazdy Dawida. Czyżby tym razem zapowiedzi o zmianie religii okazały się czymś więcej niż tylko kaprysem?