Vanessa Hudgens zrobiła karierę, jako naiwna i przesłodzona gwiazdeczka Disneya. Oczywiście w zdobyciu sławy i pozycji w show-biznesie oprócz słodkiej buzi pomógł jej też związek z Zackiem Efronem. Oboje już od jakiegoś czasu próbują zerwać z wizerunkiem, jaki narzucili im producenci High School Musical i rozpocząć samodzielną działalność aktorską. Chłopakowi Vanessy udało się szybciej wyrwać spod skrzydeł nadopiekuńczej wytwórni. Gwiazda nadal walczy o pozycję na rynku i bardziej ambitne role.
W nowym wywiadzie dla magazynu Parade Hudgens *podkreślała, że nie jest już małą dziewczynką i nie nadaje się do ról nastolatek. *Chciałaby w końcu zagrać prawdziwą kobietę i rozebrać się na oczach widzów. Ponoć pokazanie się bez ubrania miałoby udowodnić, że jest już dojrzałą i samodzielną artystką...
Jestem już dorosłą kobietą. Udowodnię to! - zapewniła aktorka, której sesja zdjęciowa nieco przeczy tym śmiałym wypowiedziom. Vanessa znów wystąpiła w ubraniu, chociaż rzeczywiście - wydaje się nieco dojrzalsza niż ostatnio.
Czy wygląda już na taką dorosłą, jak twierdzi, że jest?