Kuba Wojewódzki lubi się nabijać z Katarzyny Pyzy. Do tego stopnia że nie oszczędza jej nawet w ciąży. Poród jest dla niego kolejnym pretekstem do mocno ironicznego komentarza. Nowy "felieton" w Polityce zaczyna tymi słowami:
Na to dziecko czekała cała Polska oraz emigracja w Chicago. Kasia Cichopek urodziła. W ramach solidarności z najmniejszą polską aktorką cała Polska ma skurcze...
Chyba już wiemy, kto nigdy nie odwiedzi jego programu.
Swoją drogą szkoda, bo jej poprzedni występ z Hakielem *u Kuby był przezabawny. Pamiętacie jak panicznie bali się przyznać do stosowania antykoncepcji, *żeby nie stracić "radiomaryjnych" fanów? Lawirowali jak politycy. Chętnie obejrzelibyśmy powtórkę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.