Victoria Beckham zapowiedziała niedawno, że ciało jej męża nie potrzebuje już kolejnych ozdób. Oficjalnie oświadczyła, że zabroniła Davidowi robić sobie kolejnych tatuaży. Obawia się, że uzależniony od tatuowania się partner w końcu przesadzi i się oszpeci. Okazuje się, że zna go lepiej niż ktokolwiek inny. Oczywiście David nie wytrzymał i niedawno zafundował sobie kolejny tatuaż.
Wczoraj Beckham pojawił się na boisku swojego klubu LA Galaxy. Piłkarz wrócił z AC Milanu, do którego został na pewien czas wypożyczony. Spotkał się z fanami i dziennikarzami, którym opowiadał o swoich planach na przyszłość. Uwadze mediów nie umknęła dodatkowa ozdoba na lewej ręce gwiazdora. Spytany o okalające biceps róże Beckham zapewnił, że uzyskał zgodę od żony na nowy tatuaż, gdyż zrobił go sobie z okazji 10. rocznicy ślubu.
Victoria nie jest zachwycona planami męża na ozdobienie całych rąk tatuażami. Louis Malloy, artysta, który zaprojektował wszystkie rysunki pokrywające ciało Beckhama, przygotował już nawet projekt długich "rękawów". Jak zawsze tatuaże maja mieć religijne znaczenie i tym razem piłkarz chce dodać kilka kolejnych hebrajskich sentencji.
To już chyba nie będzie sexy...