Patrząc na te umięśnione ramiona i dwie potężne silikonowe piersi rozumiemy, dlaczego Mel B dostała przydomek Scary Spice. W wielu wywiadach była piosenkarka podkreśla, że jest dumna ze swojego ciała. Po kolejnej ciąży zamiast przejść na klasyczną głodówkę postanowiła pójść w ślady Madonny. Obecnie odżywia się głównie koktajlami proteinowymi i hormonami.
Czy to zda egzamin na dłuższą metę? Zobaczymy. Póki co trudno się do czegoś przyczepić. Paparazzi zrobili Melanie kilka zdjęć pod gabinetem lekarskim. Trzeba przyznać, że wygląda imponująco i seksownie. Zdecydowanie najlepiej trzymająca się "spicetka".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.