Serial Brzydula, który powstał w oparci o amerykańską wersję historii mało atrakcyjnej pracownicy biurowej, cieszy się w Polsce niesłabnąca popularnością. Miłosne perypetie postaci granej przez Julię Kamińską niezależnie od wyników oglądalności skończą się jednak już w tym roku.
Po wakacjach tytułowa bohaterka przejdzie od dawna wyczekiwaną przemianę. Brzydula wyładnieje, ale jeszcze trochę będzie brakowało jej do ostatecznej przemiany w piękność. Fani serialu jeszcze trochę będą musieli poczekać także na zakończenie wątku z szefem bohaterki, Markiem. Jak na razie u jej boku pojawi się nowy mężczyzna.
Jak sądzicie, czy można to już nazwać ładnym wcieleniem Julii?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.