Najnowsze wyniki sondażu zleconego przez Rzeczpospolitą nie pozostawiają złudzeń. Współczesnymi idolami młodzieży mogą być jedynie ludzie na stałe obecni w telewizji. Badanie przeprowadzone na grupie 1000 osób w wieku od 13 do 24 lat miało wskazać osobę publiczną, która prezentuje "cenione przez ankietowanych cechy i poglądy".
W rankingu zdecydowanie wygrali showmani. Młodzi Polacy za największe autorytety uznali Jerzego Owsiaka, Kubę Wojewódzkiego oraz Szymona Majewskiego. Mamy dominację kultury obrazkowej i obrazków zamiast wartości. Młodzi myślą: wierzę tej osobie, bo ładnie wygląda - komentuje wyniki znany medioznawca, profesor Wiesław Godzic.
W zestawieniu pojawili się także dziennikarze. Wojciech Cejrowski na 4. miejscu i Monika Olejnik na 10. Co ciekawe, Dalajlama znalazł się na 5., daleko za Wojewódzkim. Spośród polityków młodzi Polacy wskazali na Baracka Obamę, Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego. Najbardziej zdumiewa obecność w pierwszej dziesiątce Marcin Prokopa (9. miejsce) oraz Ewy Drzyzgi (6.). Jest aż tak źle?
To żałosne, skoro taka postać jak ja znalazła się na liście autorytetów - mówi szczerze Wojewódzki. Chyba coś złego dzieje się z tym pojęciem i z tą wartością.
Tym razem trudno się z nim nie zgodzić.