Po burzliwym rozwodzie z Guy’em Ritchie *Madonna *postanowiła odreagować w ramionach znacznie młodszego kochanka. Piosenkarka stworzyła z Jesusem związek idealny. Ona mogła podbudować swoją samoocenę, zaś model wyrobił sobie pozycję w show-biznesie.
Obecnie gwiazda nadal kontynuuje swoją wielką trasę koncertową i rzadko spotyka się z utrzymankiem. Najwyraźniej czas osłabił zauroczenie, gdyż Madonna postanowiła zakończyć związek.
Jesus towarzyszył jej w każdym europejskim mieście. Cały czas dogadzał kochance w trakcie koncertów - pisze amerykańska gazeta. Jednak podczas ostatnich występów zatrzymali się w osobnych pokojach hotelowych. Model robi wszystko, by zmienić tę sytuację i znów wkupić się w łaski Madonny. Jest przestraszony tą sytuacją. Dzięki romansowi był kimś. Oczywiście najprawdopodobniej jeszcze niejednokrotnie pojawią się razem na publicznych wystąpieniach. Medialne zamieszanie obojgu się przecież opłaca.
Ciekawe, kogo następnego Madonna zaciągnie do swojego łóżka. Kogoś młodszego od Jesusa, czy może nabrała ochoty na bardziej doświadczonego kochanka.