Świeżo upieczony ojciec Cezary Pazura od miesięcy ogłaszał w prasie swoją gotowość do rodzicielstwa i chwalił się doświadczeniem, które nabył opiekując się córką Anastazją. Okazało się chyba jednak, że 20 lat, które upłynęło od czasu gdy starsze dziecko aktora było noworodkiem, nie jest bez znaczenia.
Imperium TV donosi bowiem, że już po niespełna dwóch tygodniach samodzielnej opieki nad małą Amelką, Czarek i Edyta uznali, że sami nie dadzą rady i zadzwonili po babcię. Matka Cezarego, Jadwiga Pazura, natychmiast przyjechała do Warszawy z rodzinnego Niewiadowa i wszystkim się zajęła. Oczywiście zamieszkała z synem i synową. Podobno świetnie dogaduje się z Edytą: Ujęła Jadzię ciepłem i oddaniem - mówi tabloidowi znajoma pani Pazury. Podbiła jej serce.
Urocze. Wszystko w nich jest urocze.