Nadal nie wiadomo, gdzie zostanie pochowany Michael Jackson. Rodzina nie chce zdradzić, gdzie teraz spoczywa ciało piosenkarza. Można przypuszczać, że najbliżsi nadal czekają na zwrot jego mózgu, by w końcu się z nim ostatecznie pożegnać. Jermaine Jackson wyznał dziennikarzom, że bracia gwiazdora chcą, aby Michael został pochowany na ranczo Neverland. Na to nie zgadza się matka piosenkarza.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Neverland będzie miejscem jego wiecznego spoczynku – powiedział Jermaine gazecie The Sun. Boimy się fanów i mediów. Nie wiemy, czy ludzie uszanują jego grób. Nie kontrolujemy ochrony na publicznych cmentarzach. Michael powinien spocząć w wyjątkowym dla niego miejscu. Nie powinien dzielić ziemi z ludźmi, którzy popełnili okropne zbrodnie.
Z pewnością pomysły braci nie mają nic wspólnego z tym, że ranczo chcą zamienić w miejsce pielgrzymek fanów króla popu. Miliony ludzi odwiedzałyby dom i grób gwiazdora. Rodzeństwo mogłoby zbić na tym fortunę. Jednak matka Jacksona, Katherine, nie zgadza się na ten pomysł.
Michael uciekł z Neverland, gdy policja przeszukiwała jego dom w związku z oskarżeniami o pedofilię – donoszą informatorzy. On uważał, że to miejsce jest już skażone. Katherine jest gotowa przystać na propozycję pod jednym warunkiem. Ranczo będzie należało do trójki dzieci Michaela i wszystkie zyski będą szły na ich konto.