Potwierdza się teoria o strategii programowej Niny Terentiew polegającej na zbieraniu odpadków z innych stacji i zatrudnianiu ich w Polsacie. Tym razem chyba jednak przesadziła. Na żywo donosi właśnie, że kolejną ofiarą losu, która postanowiła wyciągnąć do niej ręce po pieniądze, jest... Tomasz Kammel, obiekt zainteresowania policji, prokuratury i ABW.
Rozmawia z Niną Terentiew - potwierdzają pracownicy stacji. Po korytarzach krąży plotka, że miałby zastąpić Macieja Dowbora. Kamcio odmawia komentarza: Ani na ten ani na inne tematy z prasą nie rozmawiam.
Widocznie "specjalista od wizerunku" zabronił. Czy to nie szczyt bezczelności - zarabiać kasę na byciu znanym i nie komentować zarzutów o gigantyczną aferę finansową?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.