Po miesiącach publicznych upokorzeń i robienia z siebie naiwnego głupka, Dariusz Krupa uznał, że ma już dość poniżeń i złożył w sądzie pozew rozwodowy. Szalę przeważył prawdopodobnie wywiad Edyty w Vivie, w którym boleśnie poniżyła go i ośmieszyła. Dawno nie było nam dane czytać tak długiej tyrady pod czyimś adresem.
Edyta była głucha na próby rzeczowej rozmowy i propozycje terapii małżeńskiej - mówi w rozmowie z Na żywo znajoma pary. Darek ma też do niej żal, gdyż bez jego wiedzy pozwala by paparazzi fotografowali ich synka .
(Edyta twierdzi za to z kolei, że Krupa sprzedał ich rodzinne sekrety prasie.)
Oliwy do ognia dolało ujawnienie kochanka Edzi, którego najwyraźniej trzymała w rezerwie już od pewnego czasu. Większość mężów kiepsko znosi zdrady, szczególnie jeśli odbywają się na oczach całej Polski.
Pozew już czeka. Nie miałem innego wyjścia - wyjaśnia krótko Krupa. Edzia nie sprawia za to wrażenia specjalnie przejętej.
Z tego, co wiem, spokojnie urządza wynajmowany dom w Piasecznie i wszystko wskazuje na to, że planuje zamieszkać w nim z Bartoszem - mówi znajoma piosenkarki. Decyzja męża powinna więc ją ucieszyć.
