Już od jakiegoś czasu mówiło się, że Rihanna ma zamiar nagrać piosenkę, w której nie będzie szczędzić słów krytyki pod adresem swojego kata, Chrisa Browna. W sieci pojawiły się nagrania demo utworów Emergency Room i Silly Boy, które miały bezpośrednio opowiadać o związku między gwiazdami muzyki. Teraz, kiedy oficjalnie potwierdzono, że czwarta płyta Barbadoski trafi do sklepów przed końcem roku, pojawiają się szczegóły dotyczące krążka.
Nie tak dawno ogłoszono, że Rihanna po raz pierwszy w swojej karierze będzie miała możliwość napisania tekstów do piosenek. Ne-Yo, który z nią współpracuje i napisał dla niej wcześniej hity Unfaithful i Take a Bow, oraz wystąpił w duecie w piosence Hate That I Love You, wyznał, że Barbadoska nie zamierza śpiewać o Chrisie.
W ogóle nie zagłębialiśmy się w ten temat, chociaż wszyscy oczekują, że Rihanna będzie o tym śpiewać – powiedział dziennikarzom. Wszyscy wiedzą, co się stało. Nie trzeba tego rozpamiętywać, nie trzeba o tym pisać piosenek. Chris jest moim przyjacielem i nie uważam go za złego człowieka. Popełnił błędy, ale nie będę go krytykował.
Cieszy nas, że Rihanna nie zamierza ciągnąć dalej tej afery. To znaczy, że ma do zaoferowania coś więcej niż stary skandal. Zresztą, po co marnować głos na Browna.