W piątek pojawiły się niepokojące pogłoski, że Emma Watson miała groźny wypadek. Fani zaczęli dopytywać się o stan zdrowia idolki, aż w końcu otrzymali szokująca odpowiedz. Na jednej z oficjalnych stron poświęconych aktorce zamieszczono informację, że gwiazda *zginęła w wypadku samochodowym pod Londynem. *
Emma Watson zmarła o godzinie 11.23 w Guy's Hospital. W wyniku tragicznego wypadku aktorka doznała rozległych obrażeń klatki piersiowej i niemożliwa była nawet reanimacja. Na miejscu zginął kierowca samochodu, którym jechała gwiazda. Watson jechała Fordem Fiesta, który pędził z niedozwoloną prędkością i wpadł w poślizg. Dokładne przyczyny utraty kontroli nad samochodem nie są jeszcze znane. Najprawdopodobniej prowadzący znajdował się w pod wpływem alkoholu.
Na szczęście cała informacja jest jedynie chorym żartem. Emma czuje się doskonale i jej chwilowa nieobecność była spowodowane wizytą u dalekiej rodziny mieszkającej na wsi. Zastanawia nas, kto wpadł na ten "wyborny dowcip"…