Przygoda z biznesem skończyła się szybko... Urząd Miejski w Giżycku ma już dość bezczelności Borysa Szyca, który od miesięcy zalega z opłatami za dzierżawę gruntu, na której stoi jego knajpa Kompas Port. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Już wysłaliśmy pozew - informuje Fakt pracownik Urzędu Arkadiusz Konc. Miasto pozywa nie tylko Szyca, ale także jego wspólników: Katarzynę Figurę i jej męża Kaia Schoenhalsa. Trójka wspólników w ubiegłym roku postawiła koło jeziora zbitą z dykty budę pozbawioną toalety. Biznesplan był taki, że goście będą załatwiać się w krzakach i podcierać liściem.
Właściciele zdawali się być przekonani, że ludzie nabiorą się na "magię" ich nazwisk. Oczywiście knajpa zbankrutowała po jednym sezonie, ale nadal psuje krajobraz, a Szyc i jego wspólnicy konsekwentnie olewają upomnienia ze strony Urzędu Miasta.
Zastanawiające, że nie dbają nawet o swoje nazwiska. Jak teraz się będą kojarzyć?